Orlęta w drugiej rundzie Pucharu Polski!
Sezon 2017/2018 został oficjalnie rozpoczęty. Meczem inauguracyjnym, było spotkanie z Białką Biała Rawska, rozgrywane w ramach I rundy Pucharu Polski.
Mecz odbył się we wtorek 15 sierpnia o godzinie 17:00. Orlęta rozpoczęły spotkanie w następującym składzie: Bramkarz: Paweł Kurek; Obrona: Darek Gałka, Karol Gwiazdowicz, Emil Zając, Adam Socha; Pomoc: Daniel Skoneczny, Jakub Matuszczak, Marcin Ciesielki, Rafał Głębocki, Damian Kozłowski; Napastnik: Mateusz Białek. Gdzieś w głowach siedziało nam pamiętne spotkanie z Pucharu Starosty 2017, które nie najlepiej się dla nas zakończyło. Tym razem miało być lepiej i jak się okazało, po ostatnim gwizdku sędziego, było zdecydowanie lepiej.
Początek meczu pod nasze dyktando, już w 4’ meczu Mateusz Białek nie wykorzystał okazji sam na sam. Chwilę później podobną okazję miał Rafał Głębocki, i tym razem górą był bramkarz gospodarzy. Zdawało się, że bramka jest kwestią czasu. Gospodarze nie pozostawali dłużni, ich kontry były groźne, ale na nasze szczęście dobrze w bramce spisywał się Paweł Kurek. Przełamanie nastąpiło w 34’, pierwszą bramkę dla Orląt zdobył Mateusz Białek. Wydawać by się mogło, że mecz mamy już pod kontrolą, tym bardziej że przez większość spotkania Orlęta dominowały. W nasze szeregi bardzo szybko wdarło się rozluźnienie, które skutkowało błędem obrony i stratą bramki w 39’. Na odpowiedź Orląt nie trzeba było długo czekać. Najpierw w 41’ Kuba Matuszczak, popisał się pięknym uderzeniem z woleja , prosto w okienko bramki, minutę później Mateusz Białek podnosi wynik spotkania na 3:1. Do przerwy Białka Biała Rawska 1:3 Orlęta Cielądz.
Po zmianie stron, natychmiast zdobywamy bramkę, za sprawą Mateusza Białka. W 59’ minut Mateusz po raz czwarty wpisuje się na listę strzelców. Po tej bramce wdarła się niepotrzebna nerwówka, która w przeciągu 10 minut kosztowała nas utratę dwóch bramek, po bardzo prostych niewymuszonych błędach. W 80’ znów dochodzimy do głosu i przejmujemy inicjatywę na boisku. Jeszcze przed końcowym gwizdkiem dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Mateusz Białek. W 82’ zdobył bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego. W 87’ skutecznie wykorzystał sytuację sam na sam.
Orlęta wygrały zasłużenie, szkoda straconych bramek, które padły po fatalnych błędach z naszej strony. Należy jednak pamiętać, że ten się nie myli kto nic nie robi. Dlatego chłopakom należą się pochwały za wynik. W II rundzie Pucharu Polski Orlęta zmierzą się z Pogonią Godzianów. Mecz odbędzie się w środę 23 sierpnia, o godzinie 17:00 na boisku w Godzianowie. Pogoń jest tegorocznym beniaminkiem Klasy Okręgowej. Będzie więc okazja aby sprawdzić formę przeciwnika.
W letnim okienku transferowym do klubu przybyli Emil Zając (KS Jutrzenka Drzewce) oraz Damian Kozłowski (RKS Rzeczyca). Do skutku nie doszedł transfer Marcina Kieliszka, który uległ wypadkowi samochodowemu. Z Marcinem jestem cały czas w kontakcie. Zarząd zdecydował o rocznym wypożyczeniu do Startu Pukinin aż 6 młodzieżowców, są to: Jędrzejczak Tomek, Kalinka Antek, Kozłowski Kacper, Machnicki Hubert, Marciniak Przemek, Pawlak Bartek. Panowie regularnie trenują w obydwu zespołach. Wierzymy, że dzięki temu podniosą swoje umiejętności, jednocześnie wspomogą Start Pukinin w walce o awans do Klasy A, czego z całego serca im życzymy.