A1: Niedosyt po remisie ze Zrywem!

Drużyna Juniorów Starszych doczekała się pierwszych punktów tym sezonie. W dzisiejszym meczu Orlęta zmierzyły się ze Zrywem Wygoda. Zdobyty punkt cieszy, choć mecz powinniśmy rozstzygnąć na swoją korzyść.

Juniorzy Orląt wystąpili w następującym składzie: Bramkarz: Mateusz Sowik: Obrona: Bartek Śliwiński, Adrian Woźniak, Jakub Durka, Jakub Winczewski (46’ Kuba Wysocki); Pomoc: Bartek Szewczyk, Bartek Krakowiak, Michał Żatkiewicz, Kamil Skoneczny: Napastnicy: Maciek Kielan, Jakub Kostrzewa.

Spotkanie ze Zrywem Wygoda bliźniaczo podobne do meczu ze Słupią. Od początku spotkania musieliśmy walczyć o piłkę, nie potrafiąc narzucić przeciwnikowi własnego stylu gry. Ponownie zbyt dużo rwanych akcji, sporo niedokładności w podaniach i przyjęciach. Rośli zawodnicy Zrywu zmusili nas do gry górą, co nie ułatwiało naszej drużynie zadania. Brakowało sił i szybkości w podejmowaniu decyzji. Na nasze szczęście umiejętności indywidualne poszczególnych zawodników pozwoliły Orlętom mecz zremisować choć powinniśmy wygrać. W 35’ meczu Zryw Wygoda wychodzi na prowadzenie po błędzie w grze defensywnej. Taki wynik utrzymał się do połowy.

Po przerwie Orlęta zmotywowane do gry, ruszyły do ataku. W 50’ powinniśmy wyrównać ale nie wykorzystujemy rzutu karnego. Kolejne akcje się mnożą, brakuje jednak skutecznego strzału. Dopiero w 77’ wyrównującą bramkę zdobywa Michał Żatkiewicz, uderzeniem z rzutu wolnego.  Jeszcze przed ostatnim gwizdkiem okazję na zdobycie zwycięskiej bramki miał Maciek Kielan, ale uderzał niecelnie w dogodnej sytuacji.

To już trzeci mecz, w którym Orlęta tracą punkty, trochę na własne życzenie. Nie potrafimy narzucić własnego stylu gry, oddając pierwszeństwo przeciwnikowi. Liczymy, że nadejdzie przełamanie i będziemy mogli cieszyć się z pierwszej wygranej. Okazja już w poniedziałek 30 kwietnia, na boisku w Wołuczy Orlęta zagrają z tamtejszym GLKS-em.